Aes Sedai Wieku Legend byli bardzo dumnymi ludźmi, otaczał ich szacunek i uznanie. Niestety to przeświadczenie o własnej nieomylności doprowadziło do tragedii. To właśnie grupa badawcza Aes Sedai wybiła otwór w więzieniu Czarnego. Poszukiwali źródła mocy, którą będą mogli się posługiwać zarówno mężczyźni jak i kobiety, a nieświadomie sprowadzili na świat tragedię. Byli zbyt dumni aby zastanawiać się nad sensem posiadania tak wielkiej Mocy i zbyt dumni aby przyjąć do wiadomości że coś może pójść nie tak. To co się stało potem, to był całkowity upadek cywilizacji, a połowa Aes Sedai przeszła na stronę Cienia. Nie wiadomo jak zakończyłaby się wojna o Moc, gdyby Lews Therin wraz ze Stoma Towarzyszami nie przeprowadzili desperackiego ataku na Shayol Ghul. Udało im się zapieczętować sztolnię i jednocześnie uwięzić wszystkich głównodowodzących siłami Cienia Przeklętych.
Oczywiście miało to swoje konsekwencje, a kontruderzenie Wielkiego Władcy Ciemości skaziło saidina, doprowadzając do obłędu Lewsa Therina i pozostałych przy życiu Towarzyszy. Szaleństwo mężczyzn Aes Sedai spowodowało zupełny rozpad tych resztek cywilizacji, którym udało się przetrwać wojnę. Wielu mężczyzn Aes Sedai cały czas wierzyło, że skaza jest tylko tymczasowa. Nie byli w stanie uwierzyć że tak nieprawdopodobna tragedia i zagrożenie dla świata nie może zostać cofnięte. Wielu z nich próbowało przetrwać ten straszliwy okres w azylach Stedding. W końcu, jeden po drugim, odchodzili nie będąc w stanie żyć bez Jedynej Mocy. Tym samym wydłużyli czas trwania Pęknięcia. Aes Sedai do dzisiejszego dnia spierają się czy Ogirowie udzielając azylu tym mężczyznom doprowadzili do jeszcze większych zniszczeń. Obrończynie Azylu upierają się, że jakby wszyscy mężczyźni Aes Sedai oszaleli w jednym wspólnym okresie czasu, cały świat został by zniszczony i nic by nie ocalało.
Nawet mimo Azylu świat pogrążył się w totalnym chaosie, nikt, nigdzie nie był bezpieczny. Miasta zostały obrócone w pył, równiny wypiętrzały się w góry, morza zapadały się lub znikały, a na ich miejscach powstawały pustynie. Zmieniło się oblicze świata, Komnata Sług została zniszczona. Ocalałe kobiety Aes Sedai, pozbawione mocy mężczyzn, osłabły w Jedynej Mocy i rozproszyły po całym świecie, poszukując bezpieczeństwa tak samo jak zwykli ludzie. To była cena którą zapłacili za swoją arogancję i dumę.
Pierwszą Zasiadającą na Tronie Amyrlin była Elisane Tishar. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą już z roku 47 PP, wtedy właśnie odbyło się spotkanie podczas którego została wybrana przewodniczącą rady 12 kobiet ajah. Była to grupa niezwiązanych żadnymi więziami kobiet Aes Sedai, które postanowiły zgrupować się w jedną organizację. Takie właśnie znaczenie w Wieku Legend nadawano słowu ajah – tymczasowa grupa ludzi zebranych razem dla jakiegoś wspólnego celu. W ciągu kolejnych pięćdziesięciu lat które nastąpiły po tym spotkaniu, bezwzględnie tropiono i wyłapywano wszystkie kobiety przenoszące mMoc, zarówno pojedyncze jednostki jak i całe grupy. Zmuszano je do kapitulacji, a następnie do wstępowania w szeregi ‘Aes Sedai’, w innym wypadku kobiety takieUjarzmiano. W roku 98 PP położono podwaliny pod Białą Wieżę, a jej budowa została ukończona w roku 202 PP. W tym samym czasie trwała budowa miasta Tar Valon. To właśnie Elisane zainicjowała budowę Białej Wieży i w tym samym roku gdy wbudowano kamień węgielny została wybrana na Amyrlin. Przypisuje się jej wiele zasług, to właśnie dzięki niej Biała Wieża wygląda dzisiaj tak jak wygląda.