Barid Bel był jednym z najznamienitszych i najbardziej poważanych przedstawicieli Wieku Legend. Jego przekleństwem było, że mimo swoich niesamowitych osiągnięć, nigdy nie dorównywał Lewsowi Therinowi. Był prawie tak potężny jak on, prawie tak przystojny, prawie tak wysoki, jego książki i publikacje prawie osiągały podobną sławę. Gdyby Lews Therin nigdy się nie narodził, bez wątpienia byłby najznamienitszym obywatelem Wieku Legend.
Po wybuchu wojny okazał się również świetnym dowódcą i generałem. Umiał myśleć taktycznie, a strategia wojenna okazała się jego nowym talentem. Wydawało się, że w końcu znalazł dziedzinę w której uda mu się wybić ponad Lewsa Therina. Niestety to właśnie jego największy rywal został wybrany na głównodowodzącego siłami Światłości. Doprowadziło go to do szału. Lewsa Therina darzył czystą nienawiścią, ale to ten moment przechylił szalę i Barid Bel postanowił zaprzysiąc wierność Władcy Ciemności. Barid Bel uważał się za inteligentniejszego od Lewsa Therina, który jego zdaniem był zbyt zachowawczy jeżeli chodzi o taktykę. On sam był gotowy postawić wszystko na jedną kartę.
Bariowi Belowi nadano imię Demandreda. Walcząc o zwycięstwo Cienia okazał się równie dobrym przywódcą. Wygrywał bitwę za bitwą. Był również gubernatorem podbitych terenów, ale szybko powracał na pole bitwy. Chciał być osobiście odpowiedzialny na porażkę i zniszczenie Lewsa Therina. Demandredowi nie układała się dobrze współpraca z pozostałymi Przeklętymi, a najmniej z Sammaelem. Rywalizowali między sobą, który bardziej nienawidzi Smoka i który go pierwszy zniszczy.
Demandred miał obsesję na punkcie swojego honoru. W czasie wojny podbił i wydał na pastwę Trolloków dwa miasta, ponieważ sądził że upokorzyli go i lekceważyli gdy jeszcze był Baridem Belem.
Po uwolnieniu z więzienia przeniósł swoją nienawiść na Randa al’Thora i wszystkie jego działania miały na celu zniszczenie Smoka Odrodzonego.
Barid Bel
nieznana
Wysoki, przystojny, kruczoczarne włosy i oczy
Przeklęty
Jedyna Moc, miecz